Restrukturyzacja a ciąża
Restrukturyzacja a ciąża: kobiety w ciąży będące pracownikami są szczególnie chronione przez państwo. Jest to oczywiście prawo natury i nikogo nie powinno dziwić, że w każdym cywilizowanym kraju taką opieką państwo otacza ciężarne kobiety. Istnieją jednak pewne szczególne wyjątki od tej reguły. Dotyczy to głównie obowiązków pracodawcy wobec pracownic będących w ciąży lub przebywających na urlopie macierzyńskim. Przyjrzyjmy się temu problemowi.
Jak polskie prawo pracy chroni kobiety w ciąży i kobiety na urlopie macierzyńskim?
Polskie prawo pracy stanowi, że kobiecie w ciąży przysługuje zwolnienie chorobowe, jeżeli jest niezdolna do pracy z powodu ciąży. Jeśli kobieta jest w ciąży i jest zdolna do pracy, przysługują jej również różne przywileje, w tym zakaz wykonywania pracy na określonych stanowiskach przez kobiety w ciąży (byłyby narażone na działanie czynników szkodliwych dla nich lub dla płodu). Lista różnych uprawnień jest bardzo długa i nie ma tu miejsca na ich analizę. Ogólny wniosek jest jednak taki, że jeśli kobieta w ciąży podejmuje pracę, to praca ta musi być dla niej łatwa i nie może stanowić zagrożenia dla niej ani dla dziecka.
Oprócz możliwości skorzystania ze zwolnienia chorobowego przysługuje jej również urlop macierzyński zaraz po porodzie. W tym miejscu warto również zauważyć, że prawo wyraźnie rozróżnia zwolnienie chorobowe od urlopu macierzyńskiego. Zwolnienie lekarskie kończy się w dniu porodu, a kobieta od następnego dnia bierze urlop macierzyński. W czasie jej zwolnienia chorobowego i urlopu macierzyńskiego z powodu ciąży pracodawca nie ma prawa wypowiedzieć umowy. Należy również zauważyć, że dotyczy to zarówno umów o pracę na czas określony, jak i na czas nieokreślony.
Szczególnym wyjątkiem są tu przypadki, gdy kobiety mają umowy na czas określony. W przypadku rozwiązania umowy na czas określony przed porodem kobiecie przysługuje płatny urlop chorobowy do czasu porodu. Obowiązek wypłaty tego świadczenia spoczywa jednak na zakładzie ubezpieczeń społecznych. Coś podobnego dzieje się z urlopem macierzyńskim. Urlop macierzyński jest również płatny z konta ZUS, jeśli umowa kobiety wygasa, gdy jest już w ciąży.
Restrukturyzacja firmy i ciąża pracownicza
Obecnie w Polsce można powiedzieć, że nie doświadczyliśmy jeszcze recesji gospodarczej spowodowanej pandemią wirusa SARS-cov-2. Mimo to sytuacja gospodarcza jest gorsza niż przed rokiem. Można śmiało powiedzieć, że gospodarka gwałtownie zwolniła. W rzeczywistości niektóre sektory gospodarki odczuwają skutki pandemii bardziej niż inne. W wielu przypadkach restrukturyzacja jest konieczna, aby firma przetrwała. W przypadku niektórych form restrukturyzacji, a dokładniej, nastąpią niewielkie zmiany w sposobie traktowania przez pracodawców kobiet w ciąży lub przebywających na urlopach macierzyńskich.
Reorganizacja upadłości firmy i ciąża pracownicza
Restrukturyzacja upadłościowa jest jedynym przypadkiem w polskim prawie, w którym pracodawca może zwolnić pracownicę w ciąży. Restrukturyzacja firmy jest dokładnym przeciwieństwem zajścia w ciążę pracownika, jeśli chodzi o ratowanie firmy za wszelką cenę. Nie oznacza to jednak z pewnością, że tacy pracownicy pozostają na tzw. „lodzie” bez środków do życia. Tak jak w przypadku pracownicy w ciąży, która podpisała umowę na czas określony, ale jej nie przedłużyła, została zwolniona przez ZUS na koszt ZUS, tak w przypadku zwolnienia restrukturyzacyjnego odpowiedzialność za zaistniałą sytuację spoczywa na kobiecie zredukowany do beneficjenta zakładu ubezpieczeń społecznych. Takie scenariusze incydentów zwykle mają miejsce, gdy firmy bankrutują i reorganizują się, a pracownicy zachodzą w ciążę. Zwolnionym kobietom przysługują świadczenia, a podmiot zobowiązany do ich wypłaty zmienia się. Oczywiście wynika to z pewnych względów logicznych.
Jaki jest cel restrukturyzacji upadłości?
Kiedy przedsiębiorcy składają wniosek o upadłość, sądy rozpatrujące takie wnioski muszą najpierw zabezpieczyć gospodarkę. Ochrona gospodarki polega przede wszystkim na tym, że firmy ogłaszające upadłość mają często znaczne zobowiązania finansowe wobec innych przedsiębiorców. Gdyby okazało się, że nie jest w stanie ich spłacić, wszystkie powiązane z nim firmy mogą zbankrutować lawinowo i nie otrzymać zapłaty za swoje długi. W restrukturyzacji firm i ciążach pracownic jest taka prawda, że jeśli spojrzymy na związek czysto kalkulacyjnie — bez emocji, to pracownica w ciąży, która nie pracuje, jest dużym obciążeniem dla firmy. Mimo to pracodawca musi wypłacać jej świadczenia. Pracodawca nie może też zatrudnić innej osoby na swoje miejsce, chyba że istnieje umowa zastępcza, co często jest trudne w praktyce.